Kino azjatyckie - The Lost Bladesman
Dobra
passa Donniego Yena w kinie azjatyckim trwa. Aktor co rusz dostaje
propozycje filmowe, zarówno ze współczesnego kina akcji, jak i z
produkcji spod znaku wuxia. The Lost Bladesman należy do tych ostatnich.
W przypadku tego tytułu Yen odpowiadał także za choreografie walk.
Akcja filmu przenosi nas ponownie (Red Cliff, trzy królestwa) do okresu
walczących królestw. Aby zjednoczyć kraj, generał Cao Cao chce przyjąć
pod swoją komendę największego żyjącego wojownika, Guan Yun Changa - w
tej roli Donnie Yen. Jest on jednak lojalnym przyjacielem wroga
generała, czyli Liu Beia. Aby zmusić nieustraszonego wojownika do walki
za sprawę, Cao Cao porywa jego ukochaną. Guan prowadzi wojska generała
do zwycięstwa, ale kiedy nadarza się okazja, wspólnie z ukochaną ucieka
do Liu Beia. Cao Cao szykuje zemstę. Osoby niezbyt dobrze zaznajomione z
tym okresem w historii Chin będą miały kłopoty ze zrozumieniem fabuły
tego filmu. Jest tu wiele skrótów i wątków, których twórcy filmu nie
rozwijali, bo dla nich te wydarzenia są jasne i klarowne. Gorzej z
widzem zachodnim, który z łatwością się gubi. Odbiera to trochę
przyjemność z oglądania tej dobrze zrobionej produkcji. Niezłe walki,
piękne zdjęcia - jeśli wam to wystarczy sięgnijcie po ten film.
Przepraszam że nie podam linku do filmu, jak szukałam to niby na każdej stronce jest, ale trzeba zapłacić :( A
pewnie każdy ma konto lub nie ma na różnych stronkach, więc niestety
tym razem (i mam nadzieję że ostatni raz) musicie poszukać sami na
waszych stronkachŻyczę owocnych poszukiwań i miłego oglądania ^ ^
Trafiłem tu przypadkiem :) Od kilku lat prowadzę hobbystycznie stronę poświęconą kinu azjatyckiemu. Szukam chętnych do współtworzenia. Jeśli jesteś zainteresowana poproszę o kontakt tomifu @ tomiland . pl
OdpowiedzUsuńKino azjatyckie może wydawać się dziwne dla Europejczyka. Sara Sarenka
OdpowiedzUsuńTu się z tobą zgodzę >w< Azjaci mają specyficzną wyobraźnie jeśli chodzi o filmy ^^"" choć niektóre są naprawdę świetne i warte obejrzenia >w<
UsuńJa sama obejrzałam kilka w życiu filmów (głównie z Jetem Li i Jackie'em Chanem). Tobie mogę polecić hongkońską produkcję pt. ,,Mały wielki wojownik" (,,Da Bing Xiao Liang"). Produkcja pochodzi z 2010 roku.
OdpowiedzUsuńMnie osobiście zachwyciła, szczególnie ujęła mnie super charakteryzacja Jackie'ego. Gorąco Ci polecam!
Możesz obejrzeć na darmowej stronie cda.pl. ^.^
O mateczko uwielbiam Jackie'go <3 Koniecznie obejrzę >w< <3
OdpowiedzUsuń